W ciągu 20 lat działalności Róży zaufało nam ponad 53 000 osób! Jesteśmy niezwykle dumni i radzi z faktu, iż każdego dnia na twarzach naszych gości pojawia się uśmiech i radość towarzyszące pobytowi w Róży i procesowi powrotu do zdrowia.
Mieliśmy przyjemność i zaszczyt gościć wspaniałych sportowców, znane osoby publiczne, całe wielopokoleniowe rodziny. Każdy kuracjusz jest dla nas wyzwaniem, do każdego podchodzimy z pasją i zaangażowaniem. Cały nasz zespół od zarządu, przez lekarzy i rehabilitantów, kuchnię, po panie pokojowe z wielkim oddaniem dba o zdrowie i dobre samopoczucie naszych gości. Mamy przyjemność szczycić się licznym gronem Przyjaciół, których gościmy regularnie od wielu lat. Z tego jesteśmy szczególnie dumni.
Zapraszamy do przeczytania niektórych, rzeczywistych opinii o Róży napisanych przez naszych kuracjuszy.
Kolejny raz opuszczamy to miejsce z prawdziwym żalem. Przez dwa tygodnie pobytu w Róży czuliśmy się tu naprawdę wspaniale.
To co nas tu zawsze sprowadza. To olbrzymia fachowość i zaangażowanie całego personelu jak i wspaniała atmosfera panująca w Sanatorium.
Słowa podziękowania kierujemy do wszystkich bez wyjątku pracowników „Róży”. Przyjęcie jak i codzienna obsługa w recepcji, wizyty u Pani doktór oraz u pielęgniarek, fachowe, wzorowo prowadzone zajęcia rehabilitacyjne, dobre, urozmaicone jedzenie, wzorowo serwowane, utrzymanie czystości w pokojach, najlepsza w Ustroniu kawa w Kawiarni „Róża”, uśmiechnięci pracownicy- to wszystko na najwyższym poziomie powoduje iż wyjeżdżamy stąd z dużym żalem, lecz równocześnie z nadzieją myślimy o tym iż znów tu przyjedziemy.
Małgorzata i Zbigniew, Szwecja 14.07.2012
Igor Sikorski
Polski Narciarz Alpejski, paraolimpijczyk, utytułowany zawodnik w Narciarstwie Alpejskim Osób Niepełnosprawnych – członek Kadry Narodowej
- Wicemistrz Świata w Narciarstwie Alpejskim Osób Niepełnosprawnych
- Wielokrotny Mistrz Polski w Narciarstwie Alpejskim Osób Niepełnosprawnych
- Uczestnik Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Sochi w 2014r.
- Zajmował czołowe lokaty w Pucharze Europy i Pucharze Świata
- od 2007 roku porusza się na wózku inwalidzkim
Przebywałyśmy jeden tydzień w Waszym sanatorium. Jesteśmy pełne uznania dla Dyrekcji za bardzo dobrą organizację i sprawność. Doceniamy smaczne i urozmaicone posiłki. Przede wszystkim cenimy Wasze zabiegi – dopasowane do schorzeń i dolegliwości, ale najbardziej godna pochwały była obsługa, fachowość i serdeczność.
Największym balsamem na nasze schorowane ciała były uśmiech, przychylność i chęć pomocy. Chętnie tutaj wrócimy.
Dziękujemy I. S. z Warszawy, 24.08.2002
Andrzej Szczęsny
Polski Narciarz Alpejski, paraolimpijczyk, utytułowany zawodnik w Narciarstwie Alpejskim Osób Niepełnosprawnych – członek Kadry Narodowej
- Wielokrotny Mistrz Polski w Narciarstwie Alpejskim Osób Niepełnosprawnych
- Uczestnik Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Vancouver w 2010r oraz w Sochi w 2014r.
- Zajmował czołowe lokaty w Pucharze Europy i Pucharze Świata
- Zwycięzca telewizyjnego programu rozrywkowego 'Celebrity Splash!’
Nie był to nasz pierwszy pobyt w sanatorium. Mamy skalę porównawczą z niemieckimisanatoriami, jednakże „ Róża” góruje nad nimi pod wieloma względami.Tak miłego i zawsze uśmiechniętego personelu, tak wspaniałej opieki medycznej i taksmacznych posiłków do tej pory nie spotkaliśmy.Dziękujemy za wszystko z całego serca i do rychłego zobaczenia.
Dziękuje bardzo za wspaniałą, rodzinną atmosferę stworzoną przez zespół rehabilitacyjny i obsługę „Sanatorium ”Róża”. Chwile spędzone tutaj mogę zaliczyć do najlepszych w życiu. Będę długo wspominać dni spędzone tutaj. Dziękuję.
Na ręce dyrekcji Sanatorium Uzdrowiskowego „Róża” składam serdeczne podziękowania za profesjonalizm całego personelu. Zawsze uśmiechnięte i miłe pielęgniarki, rzeczowe podejście do pacjenta lekarzy, zawsze gotowych do pomocy rehabilitantów. Smaczne i urozmaicone posiłki, czyste i często sprzątane pokoje. Nic ująć, a ze wszystkiego być tylko zadowolonym i planować następny pobyt w „Róży”.
P.S. A Święta Wielkanocne i Dzień Regionalny będę wspominać bardzo długo.
Podziękowanie!!! Pragniemy gorąco podziękować za wszystko dobro jakie otrzymaliśmy od Państwa podczas pobytu.
W tym słowie dobro zawarta jest Wasza miłość i oddanie do gości, którą odczuwało się w codziennych spotkaniach na zabiegach i nie tylko. Słowa pochwały należą się dla Pani Prezes oraz całej załodze Hotelu „Róża”.
W grudniu 2021 r. byliśmy tu pierwszy raz i już wiemy, że zawitamy ponownie. To piękne miejsce nie pozwala o sobie zapomnieć. Wystrój pokoi, korytarzy, stołówki i bogato wyposażonej części zabiegowej robi ogromne wrażenie. Tutaj nie pracują ludzie przypadkowi. Traktują gości wyjątkowo uprzejmie i serdecznie. Wszystkie zabiegi wykonują prawdziwi profesjonaliści. Bez żadnych obaw oddawaliśmy się w ich ręce.
Bardzo dziękujemy wszystkim i każdemu z osobna.
W Róży jest cudownie, wspaniale i bardzo profesjonalnie. Niezwykle gorąco polecam.
Dlaczego kochamy niektóre domy i dlaczego one zdają się nas kochać?To ciepło serc ich gospodarzy odbija się w ich otoczeniu… A że serca ludzi pracujących w „Róży” są ciepłe, życzliwe, dobre i pełne miłości dla kuracjuszy, stąd nasze ciągłe i chętne powroty do „Róży”. Wdzięcznym sercem dziękujemy wszystkim bez wyjątku, którzy wkładając swoje serca tworzą niepowtarzalny klimat tego „magicznego” domu. Szerzej o magii zaklętej w „Róży” kto chce niech czyta pod datą 26.08.2003r. My po raz kolejny mówimy „DZIĘKUJEMY” . A podziękowania są dla wszystkich pracowników ‘’Róży”, zaczynając od personelu sprzątającego, poprzez rehabilitantów, lekarzy, personel techniczny, kuchnię ,księgowość, recepcję, a kończąc na Państwie Prezes.
Przyszła mi do głowy myśl Charlesa Dickensa ,iż ‘’ŻYCIE MOŻNA PRZEŻYC NA DWA SPOSOBY. ALBO TAK JAKBY NIC NIE BYŁO CUDEM, ALBO TAK JAKBY CUDEM BYŁO WSZYSTKO…”
pracownikom i kuracjuszom tylko „cudownych” chwil w tym magicznym domu uzdrowiskowym.
Róża nas pielęgnowała
Bioprądami pobudzała.
Do stołówki brać leciała,
Róża smacznie gotowała.
Laser skaner, ultradźwięki,
A wieczorem moc piosenki.
Całej kadrze dziękujemy
Chętnie tutaj przyjedziemy.
Serdeczne podziękowania dla całej kadry opiekującej się nami – bidnymi chorowitkami
Kelnereczkom za podanie go z gracją
Świetnym Paniom Recepcjonistkom
Pielęgniarkom, że były na każde nasze zawołanie
Lekarzom, a szczególnie Pani dr Ani za jej wiedzę i pomocne wskazówki
Sprytnej ekipie rehabilitacji :
Pani Małgorzacie za ciepłe słowa i fachowe wsparcie
Pani Karinie, która wkłada w swą pracę serce
Sympatycznemu Panu z Borowiki, za wspaniały relax w Jego Królestwie
Panu Dominikowi za świetne poczucie humoru
No i oczywiście wszystkim, których nie wymieniłam z imienia. IM też wielki szacunek
Ale przede wszystkim KOCHANEJ PANI ALICJI za indywidualne podejście do MNIE i za wszystko co zrobiła, żeby mi pomóc gdy organizm się buntuje. Nie ma takich słów, którymi mogłabym to wyrazić.
Mam tylko nadzieję, że trafie w swoim życiu na takich POZYTYWNYCH ludzi jak ona.
Anna Ogarzyńska
Polska Narciarka Alpejska, utytułowana zawodniczka, członek Kadry Narodowej
- wielokrotna Mistrzyni Polski w Narciarstwie Alpejskim
- uczestniczka Zimowych Igrzysk Paraolimpijskich w Vancouver w 2010r oraz w Sochi w 2014r.
- Zajmowała czołowe lokaty w Pucharze Europy i Pucharze Świata
Serdeczne wyrazy szacunku i uznania przede wszystkim Zarządowi Uzdrowiska „Róża” za zorganizowanie tak wspaniałego obiektu, ciągłe inwestowanie w nowoczesne urządzenia medyczne i upiększanie tegoż obiektu.
Jesteśmy tutaj po raz dziesiąty i na pewno chętnie chcielibyśmy bywać w przyszłości. Opieka medyczna i pielęgniarska jest wspaniała. Doskonale dobrany i rozumiejący się pozostały personel a także panie w recepcji i panowie „technicy” są nadzwyczaj uprzejmi i życzliwi dla wszystkich „bywalców” tegoż sanatorium. Szczególne podziękowania także dla miłych kelnerek i pań w kuchni, które nadzwyczaj smacznie gotują.
Do zobaczenia w przyszłym roku!
Bardzo chciałbym Państwu podziękować za stworzenie tak fantastycznego miejsca do wypoczynku, rehabilitacji i rekonwalescencji. Po kilku telefonach do obiektów w ……….. oraz bardzo fatalnego przedstawienia oferty w tamtejszych ośrodkach, wybór padł na Ustroń.
Państwa oferta internetowa (www) przedstawiała się całkiem przejrzyście i interesująco.
Wyboru dopełniła pierwsza rozmowa telefoniczna z pracownikiem recepcji, który od pierwszego kontaktu starał się sprostać wymaganiom terminu i oferty, która mnie interesowała. Tym sposobem spędziłem bardzo udany pobyt rehabilitacyjny.
Największe podziękowania chciałbym przekazać całemu personelowi opieki rehabilitacyjnej oraz personelowi, który dba o wyżywienie. Wszystko w bardzo dobrym standardzie usług i z uśmiechem na twarzy. Ci ludzie tworzą to miejsce.
Ustroń, 28.03.2019 T.S.
‘’Róża „ to najpiękniejszy kwiat świata!
„Róża” to najwspanialsze sanatorium na świecie! dające ludziom chorym nadzieję na poprawę zdrowia. Kuracjuszy przyjeżdżających do „Róży” zaskakuje wszystko! Dlaczego?
Tu od wejścia czuje się opiekę, uśmiech, życzliwość. Tu ładujemy swoje akumulatory, tu
dbają o nasze zdrowie wysokiej klasy zespoły.
Profesjonalizm w każdej dziedzinie, wspaniałe wyposażenie i dbałość o kuracjusza to domena
‘’Róży”. Dziękujemy za to, że mogliśmy 4-rokrotnie korzystać z dobrodziejstwa jakie daje nam „Róża”. Gratulujemy Zarządowi osiągnieć w każdej dziedzinie i życzymy dalszych sukcesów.
-zespołowi medyczno-pielęgniarskiemu,
-zespołowi rehabilitacyjnemu, który wykazuje wiele cierpliwości, łagodności i zrozumienia,
– kucharkom – gotującym bosko! Dbającym o nasze żołądki i zdrowie,
-paniom kelnerkom za uśmiech,
-paniom z recepcji witających nas ciepłym głosem „dzień dobry” i „dobranoc”,
– a też osobom anonimowym, którzy dbają o to abyśmy się czuli w „Róży” bezpiecznie
My tu wrócimy za rok
Serdeczne podziękowanie
Wszystkim Pracownikom Sanatorium „Róża” za cierpliwość i zrozumienie (odniosłam sukces -5kg mniej, a nigdy nie byłam głodna).
Kolejny raz byłam Państwa gościem. Te 24 dni minęły zbyt szybko . Mam nadzieję, że jeszcze wrócę do Ustronia: do „Róży”. Bardzo dziękuję całemu personelowi S.U. „Róża” za gościnność , życzliwość i fachowość.
Słowa uznanie dla pracowników kuchni za smaczne i zdrowe posiłki oraz uśmiech przy ich serwowaniu (czemu nie mam tego w domu!!!). Dziękuję Paniom pokojowym – szczególnie Pani Oli- za troskę i dbałość by było nam wygodnie i czysto.
Dziękuję Paniom w recepcji , które zawsze gotowe były do pomocy, służyły wadą i informacją. Szczególne podziękowania kieruję do Pani Eweliny cudownym i ciepłym uśmiechem. Na podziękowanie zasługują też panowie z obsługi technicznej, którzy sprawnie reagowali na nasze wezwania (my, kobiety – nawet żarówki nie wymienimy).
Podziękowania kieruję też do Pań pielęgniarek i lekarzy, którzy z cierpliwością i poświęceniem służyli nam swoją wiedzą i pomocą. Szczególnie pragnę podziękować Pani Annie za jej troskę i ciepły stosunek do pacjentów.
Szczególne podziękowania kieruję do kadry rehabilitantów, którzy w profesjonalny sposób zajmowali się nami i zawsze służyli pomocą a w kontaktach z nami zawsze byli mili uśmiechnięci. Widoczne były dla nas kuracjuszy ich wzajemne dobre relacje, co w dzisiejszych czasach nie jest częste za co przekłada się na jakość ich pracy , a więc i na naszą korzyść. Dziękuję Pani Ali, że jest jaką jest i że prowadzi nadal zajęcia jogi oraz Panu Dominikowi za „wycisk” jaki nam dawał na Sali gimnastycznej i basenie. Było super! Niestety muszę wracać do rzeczywistości
Krystyna z Jasła, 28.11.2012
W Ustroniu jest takie Uzdrowisko,
Które zadba o wszystko.
Dyrekcja tego Obiektu Zdrowia
Do poprawy opieki co rok gotowa.
Jak tylko kuracjusze przyjeżdżają,
To już w Recepcji uśmiechem ich witają.
Jest to Uzdrowisko, co się zowie,
Dba o kuracjuszy i ich zdrowie.
Miła i piękna Pani Doktor zabiegi zaordynuje
A przemiła Pani Karina je zgrabnie zaplanuje.
I tak dzień, po dniu o zdrowie dbanie
Czeka nas zabiegów uskutecznianie.
Trzeba w ciele naprawić to, co się popsuło,
Aby znowu, choć jako tako, posłuszne było.
Jazda na rowerku, sznurkami pociąganie,
Figle na łóżku, nogi postronkami uwiązane
A w wannie przyjemne wodą masowanie.
Jeszcze różne mazidła, prądami pikanie,
Masaż łaskotliwy i magnesem działanie.
Jest też mazidłami różnymi smarowanie
I w masce olejkami różnymi oddychanie.
Śniadanie, w południe obiad obfity,
By wygimnastykowany kuracjusz był syty.
A obiad to zupa, drugie danie i deser różny,
By czuć sytość a żołądek nie był próżny.
Jest też kolacja, wcześnie przed spaniem,
By śnić mało, bo noc jest na odpoczywanie.
Jest też trochę czasu wolnego wreszcie.
Spacer po Zawodziu i Ustroniu Mieście.
Z mostu podziwiać warto koryto Wisły,
Obserwacja kaczek, a pstrągi znikły.
Gorolsko kapela wieczór uatrakcyjniła.
Atmosfera była wesoła, przyjazna, miła.
Miłe i piękne dziewczęta co nam jeść dają
I te od zabiegów dość roboty z nami mają.
Dzięki w sercu, lub głośno wyrażamy,
Bo dbają o nas, Te nasze miłe Damy.
A Szefostwo, co wszystkim zarządza,
Dba, by nam dobrze było i zawsze zdąża.
Jestem ogromnie wdzięczna Państwu i całemu Zespołowi za to, że stworzyliście miejsce, w którym, w ciągu zaledwie 10 dni powróciłam do zdrowia. Przyjechałam z nogą po złamaniu, „zakutą” w ortezę i poruszałam się o dwóch kulach. Dzisiaj swobodnie chodzę!
Dziękuję za życzliwość i dbałość o moje potrzeby od momentu przekroczenia progu Sanatorium. Niezmiernie cenne było dla mnie indywidualne podejście do procesu rehabilitacji. Już polecam Państwa znajomym! Wracam do domu z nową energią do życia i pracy.